«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Szmelke Pistolet 1124

tytuł:

Szmelke Pistolet

gatunek:
dialog komiczny
muzyka:
oryginał z:?
1935 roku

N - Nożyca
H - Harris
Ż - Żołnierze

N:
Ooo, nareszcie skończyli się te maniewry!
Już chowają trąby do pudełeczka.

H:
 Chłopcy, w nocy spodziewamy się alarmu!
Przybywa do pułku generał. Jeśli zawoła
„Cześć chłopcy”, wiecie jak odpowiedzieć?

Ż:
 Cześć panie generale!

H:
 Szmelke Pistolet, jak odpowiesz?

N:
 Bardzo zwyczajnie-Jak się masz generał?
Jak ci przeszła droga? Po coś w nocy przyjechał
Psia krew, jesteś pewnie zmęczony, co?

H:
 Ty durniu! Ty zielonełko,
Ty złamany paragrafie austriacki!
Jak ty wyglądasz? U ciebie wszystko wisi!

N:
 To u pana też wisi.

H:
 Milczeć! Wszędzie dziury w ubraniu!

N:
 Bo lekarz mi przepisał świeży powietrzy.

H:
 Eee, takie powietrze.
Co od ciebie tak czuć?

N:
 To po co mi dajecie grochówkiee?

H:
 Milczeć dziadu sakramencki!

N:
 Nie mogie. Bo akurat
U mnie nadchodzi w
Tej chwili wybuch

H:
 Stul pysk ofermo zatracona!
A teraz powtórzmy coś z
Historii wojska.
Kto to był Napoleon?

N:
 Człowiek, jak każdy inny.

H:
 Głupi jesteś! W takim razie
Powiedz, gdzie on umarł!

N:
 To on już umarł?
Na co on był chory?

H:
 Milczeć! Pytam się,
Gdzie umarł Napoleon?

N:
 Jak każdy inny człowiek - w łóżku.

H:
 Cymbale jeden, umarł na Helenie!

N:
 Ojj, już rozumiem - jego żona
Się nazywała Helena.

H:
 Zamknij mordę. Kto to była Jadwiga?

N:
 Ta Smosarska, z filmu?

H:
 Jadwiga Jagiełło.

N:
 Nie znam ją.

H:
 Powinieneś ją znać z historii.

N:
 To ja mam wszystkich kobiet znać?
Czy ona nie pochodziła z tych Goldbergów?

H:
 Królowa Polski-Jadwiga Jagiełło.
Kilkaset lat temu umarła.

N:
 Tyż umarła? Oh, ...
Jak te ludzi krótko żyją.

H:
 Powiedz mi teraz jakie są
Najgroźniejsze gazy.

N:
 Najgroźniejsze gazy są...
H:
No, no, no, no...
N:
To są w koszarach nad ranem
Panie Baziarczek.

H:
 Milczeć idioto! Iperyt!

N:
 Po Jukim Fircu on jest jeszcze groźniejszy.

H:
 Powiedz mi co to jest karabin.

N:
 To pan wachmistrz jeszcze nie wie?

H:
 Milczeć! Pytam się czy ty wiesz.

N:
 Karabin jest to taka flinta.

H:
 Ofermo pułkowa, karabin
Jest to niezbędna rzecz dla
Żołnierza.

N:
 Ja rozumiem, że niezbędna rzecz
Dla żołnierza to jest menaszka,
Pół razowego chleba, dwa lewe buty
I łyżka do jedzenia.

H:
 Zamknij pysk, ty zakało całej kompanii!
Na ile części rozkłada się karabin?

N:
 Jak go się mocno rzuci na ziemię
To nawet na kilkadziesiąt części.

H:
 Karabinu nie wolno rzucać!!!
To jest rzecz wojskowa!!!

N:
 Ja tyż jestem wojskowy, a pan
Wachmistrz rzuca, bije po mordzie.
Czy ja się do pana prosiłem?
Czy ja nie mogłem siedzieć przy mojej Salcie ..., pan wi?

H:
 Milczeć ofiaro losu!
Z karabinem trzeba się tak obchodzić jak ze
Swoją narzeczoną.

N:
 Taa, już idę na złamanie nogi,
Iż będę moją narzeczoną nosić
Na ramieniu, bo pan tak chce.

H:
 Ofermo! Żołnierz musi karabin
Tak jak swoją narzeczoną szanować:
Rozebrać, rozłożyć, wyczyścić,
Wysmarować, wypucować, wywazelinować,
A żeby w razie potrzeby dobrze funkcjonował.
Szmelke powtórz!

N:
 Żołnierz powinien swoje narzyczone:
Szanować, rozebrać, rozłożyć, wyczyścić,
Wypucować, wywazelinować,
A żeby w razie potrzeby dobrze funkcjonowała.
(sygnał trąbki)
Ooo, wołają na kawę.

                            
                            
Objaśnienia:
1) oh
-
(int.) och!

Przepisał dla potomnych Bartek D. i chwała mu za to! ;)

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Bartek D. 2016-11-13 23:12
Przypuszczam, że ta scenka podobałaby się także dzisiejszym widzom
Bartek D. 2017-01-18 22:38
Pozwoliłem sobie przepisać bo to jest jedna z najlepszych scenek komicznych 🙂
N-Nożyca
H-Harris
Ż-Żołnierze

N-Ooo, nareszcie skończyli się te maniewry!
Już chowają trąby do pudełeczka.

H-Chłopcy, w nocy spodziewamy się alarmu!
Przybywa do pułku generał. Jeśli zawoła
"Cześć chłopcy", wiecie jak odpowiedzieć?

Ż-Cześć panie generale!

H-Szmelke Pistolet, jak odpowiesz?

N-Bardzo zwyczajnie-Jak się masz generał?
Jak ci przeszła droga? Po coś w nocy przyjechał
Psia krew, jesteś pewnie zmęczony, co?

H-Ty durniu! Ty zielonełko,
Ty złamany paragrafie austriacki!
Jak ty wyglądasz? U ciebie wszystko wisi!

N-To u pana też wisi.

H-Milczeć! Wszędzie dziury w ubraniu!

N-Bo lekarz mi przepisał świeży powietrzy.

H-Eee, takie powietrze.
Co od ciebie tak czuć?

N-To po co mi dajecie grochówkiee?

H-Milczeć dziadu sakramencki!

N-Nie mogie. Bo akurat
U mnie nadchodzi w
Tej chwili wybuch

H-Stul pysk ofermo zatracona!
A teraz powtórzmy coś z
Historii wojska.
Kto to był Napoleon?

N-Człowiek, jak każdy inny.

H-Głupi jesteś! W takim razie
Powiedz, gdzie on umarł!

N-To on już umarł?
Na co on był chory?

H-Milczeć! Pytam się,
Gdzie umarł Napoleon?

N-Jak każdy inny człowiek -w łóżku.

H-Cymbale jeden, umarł na Helenie!

N-Ojj, już rozumiem - jego żona
Się nazywała Helena.

H-Zamknij mordę. Kto to była Jadwiga?

N-Ta Smosarska, z filmu?

H-Jadwiga Jagiełło.

N-Nie znam ją.

H-Powinieneś ją znać z historii.

N-To ja mam wszystkich kobiet znać?
Czy ona nie pochodziła z tych Goldbergów?

H-Królowa Polski-Jadwiga Jagiełło.
Kilkaset lat temu umarła.

N-Tyż umarła? Oh, ...
Jak te ludzi krótko żyją.

H-Powiedz mi teraz jakie są
Najgroźniejsze gazy.

N-Najgroźniejsze gazy są (H-No,no,no,no)
To są w koszarach nad ranem
Panie Baziarczek.

H-Milczeć idioto! Iperyt!

N-Po Jukim Fircu on jest jeszcze groźniejszy.

H-Powiedz mi co to jest karabin.

N-To pan wachmistrz jeszcze nie wie?

H-Milczeć! Pytam się czy ty wiesz.

N-Karabin jest to taka spinka.

H-Ofermo pułkowa, karabin
Jest to niezbędna rzecz dla
Żołnierza.

N-Ja rozumiem, że niezbędna rzecz
Dla żołnierza to jest menaszka,
Pół razowego chleba, dwa lewe buty
I łyżka do jedzenia.

H-Zamknij pysk, ty zakało całej kompanii!
Na ile części rozkłada się karabin?

N-Jak go się mocno rzuci na ziemię
To nawet na kilkadziesiąt części.

H-Karabinu nie wolno rzucać!!!
To jest rzecz wojskowa!!!

N-Ja tyż jestem wojskowy, a pan
Wachmistrz rzuca, bije po mordzi.
Czy ja się do pana prosiłem?
Czy ja nie mogłem siedzieć przy mojej
..., pan wi?

H-Milczeć ofiaro losu!
Z karabinem trzeba się tak obchodzić jak ze
Swoją narzeczoną.

N-Taa, już idę na złamanie nogi,
Iż będę moją narzeczoną nosić
Na ramieniu, bo pan tak chce.

H-Ofermo! Żołnierz musi karabin
Tak jak swoją narzeczoną szanować:
Rozebrać, rozłożyć, wyczyścić,
Wysmarować, wypucować, wywazelinować,
A żeby w razie potrzeby dobrze funkcjonował.
Szmelke powtórz!

N-Żołnierz powinien swoje narzyczone:
Szanować, rozebrać, rozłożyć, wyczyścić,
Wypucować, wywazelinować,
A żeby w razie potrzeby dobrze funkcjonowała.
(sygnał trąbki)
Ooo, wołają na kawę.
Thomas A. Sosna 2018-01-03 04:30
Pieknie :-) Norski-Nozyca nagral ta scene tez dla wytwórni Syrena-Electro z troche innym tekstem pod tytulem "Pólkowy niedorajda" :-)
kierownik 2018-01-03 10:51
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Etykiety płyt
Szmelke Pistolet
Kt: 843
Mx: 1082
Podobne teksty:
Na żołnierskiej służbie 2
Legun na kwaterze 2
Awantura w tramwaju 2
Wielki bohater 2
Scena w tramwaju 2